Ta klasa (IIF z Brus) już w Chacie była, ale na innych warsztatach. Tym razem przeżyli przygodę z kapustą. I tak jak zawsze najpierw teoria, potem praktyka, a potem… No właśnie!. Nastąpiła degustacja. A tak im smakowało, że zjedli cała kiszona kapustę. Jednym słowem nic nie zostało. Ostał się tylko sok z kapuścionki. Wszystko trwało dwie godziny. Było naprawdę miło tym bardziej, że po warsztatach wszystko poznosili i posprzątali. A w trakcie zajęć wszystkie prace każdy musiał wykonać, każdej pracy spróbować, a co niektórzy nawet robili sobie maseczki z kapusty. Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał kapuścianą czapkę, w której pomaszerowali do Brus.Poniżej zdjęcia z warsztatów.






Więcej zdjęć na Facebooku Chaty Kaszubskiej, zobacz...
|